Ballada o krzyżowcu

Tekst i Chwyty Piosenki: Ballada o krzyżowcu

Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia! e / a
Dokąd pędzisz w stal odziany? A / D
Pewnie tam, gdzie w słońcu błyszczą C / F
Jeruzalem białe ściany. D / G
Pewnie myślisz, że w świątyni
Zniewolony pan twój czeka,
Abyś przybył go ocalić,
Abyś przybył doń z daleka.

Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia!
Byłem wczoraj w Jeruzalem,
Przemierzałem puste sale-
Pana twego nie widziałem.
Pan opuścił święte miasto
Przed minutą, przed godziną,
W chłodnym gaju na pustyni
Z Mahometem pije wino.

Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia!
Chcesz oblegać Jeruzalem?
Strzegą go wysokie wieże,
Strzegą go mahometanie.
Pan opuścił Święte Miasto,
Na nic poświęcenie twoje,
Po co niszczyć białe mury,
Po co ludzi niepokoić.
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia!
Porzuć walkę niepotrzebną,
Porzuć miecz i włócznię swoją
I jedź ze mną, i jedź ze mną.
Bo, gdy szlakiem ku północy
Podążają hufce ludne,
Ja unoszę dumnie głowę
I odjeżdżam na południe.

Wykonanie Piosenki: Ballada o krzyżowcu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.