Tekst i Chwyty Piosenki: Stał nad brzegiem
Stał nad brzegiem ludzkich myśli otoczony przez westchnienia
Ciągle jeszcze słyszał słowa: Zrozum Mistrzu świat się zmienia
Oo, nikt nie może żyć bez cienia
Zatrzymywał w mieście ludzi, pytał, wierzył, że zrozumie
Tylko tyle się dowiedział, że samotność mieszka w tłumie
Oo, znów samotność znalazł w tłumie
Pokruszył sny, ożywił zmarszczony świat
Zbudował łódź, uciszył pustynny wiatr
Niósł w sobie czas, przed którym uciekła noc
Wiedział, że trwa, że zawsze była w nim moc
Więc nie czekaj już człowieku i wstań, i ruszaj w drogę
Przecież dobrze Jego znasz
Przestań bać się tamtych chwil, przez które trwogę
Tylko trwogę w sobie masz
Nazywali Go Mesjaszem, chociaż mówił o cierpieniu
Uczył brać do ręki prawdę, uczył szukać jej w milczeniu
Oo, zawsze chciał pozostać w cieniu
Za murami ludzkich myśli umarł kiedyś w samotności
Wiedział, że Go nie poznali, zaślepieni w pustej złości
Oo, lecz nie zabrał im wolności