Tekst i Chwyty Piosenki: Zapiszę śniegiem w kominie
A jeśli zabraknie na koncie pieniędzy, /C G
I w kącie zagnieździ się bieda. /F C
Po rozum do głowy pobiegnę niech powie, /C G
Co sprzedać by siebie – nie sprzedać. /F F
Zapiszę śniegiem w kominie, /C G
Zaplotę z dymu warkoczyk, a e
I zanim zima z gór spłynie wrócę. /F C G
Zapiszę śniegiem w kominie, /F G
Warkoczyk z dymu zaplotę, /C a
I zanim zima z gór spłynie wrócę, F C G
I będę z powrotem. /F C
A jeśli nie znajdę w swej głowie rozumu
To paszport odnajdę w szufladzie.
Zapytam go może, on pewnie pomoże,
Poradzi jak sobie poradzić.
Zapiszę śniegiem w kominie …
A jeśli zabraknie ci w sercu nadziei,
Bo powrót jest zawsze daleko.
Przypomnij te słowa, zaśpiewaj od nowa,
Bym wiedział, że ktoś na mnie czeka
Zapiszę śniegiem w kominie,
Zaplotę z dymu warkoczyk,
I zanim zima z gór spłynie wrócę.
Zapiszę śniegiem w kominie,
Warkoczyk z dymu zaplotę,
I zanim zima z gór spłynie wrócę,
I zawsze już będę z powrotem.